Cytaty z listów dotyczących nowej płyty
Zwykłe
dziękuję, to za mało!
Nie dość, że Materiał, do którego nie da się podejść bez emocji i
wspomnień różnych, to jeszcze gest tyleż niespodziewany, co miły i
trafiony w czas ciężki, który prawdopodobnie zdarza się każdemu, kto
resztkami młodzieńczej naiwności, próbuje pomóc zachować to, co dla
niego było i pozostaje ważne. Przekazać innym w nadziei, że może komuś
też stanie na drodze te kilka dźwięków, tekst z melodią, które osuszą
błoto codzienne i pozwolą łatwiej iść dalej.
Szanowny Nadawca Przesyłki Wyjątkowej na pewno nie zdawał sobie sprawy,
że w taki właśnie czas marny trafi i że Przesyłka stanie się tak ważnym
wydarzeniem dla odbiorcy...
I fragment Steda z książeczki znaczący... Żadne Majorki, nawet nie
Grudziądze - zwykła koperta daje więcej niż najbardziej egzotyczna,
wyczekana i nie wiadomo jakim wysiłkiem odbyta podróż.
Tylko zasługi posiadania w sobie tego, co w podróż się zabrało wydaje
się brak zupełny, więc nie wiem, czy to nie aby na wyrost Przesyłka
otrzymana. Ale może tym właśnie cenniejsza...
Ale i groźna, bo pobudza grafomanię, jak widać powyżej...
Mało oryginalnie, ale chyba oddające najlepiej: Wielkie, wielkie Ci
dzięki Nadawco za Te Piosenki!
Pozdrawiam serdecznie, łącząc podziękowania, gratulacje i szacunek. Za
Wydawnictwo otrzymane i całokształt piękny i potrzeby.
PS.
Dodatkowe, szczególne wyrazy za pomysł umieszczenia nutek z gitarowymi
molami i durami w imieniu wielu ogniskowych (teraz grillowych?) grajków!
Piotr Kosela
Mieć tę
płytę - to dla mnie doznanie naprawdę niezwykłe, zwłaszcza, że
pieczołowicie od dwudziestu pięciu lat przechowuję kasetę z balladami
Stachury w Pana wykonaniu :) Z tą kasetą łączą się wspomnienia początków
studiowania, ówczesnego Lublina, odkrywania nowych światów - w tym także
odkrywania Stachury - i przeświadczenie, że niektórych ballad nikt nie
wyśpiewał z takim zrozumieniem i z taką siłą prawdy uczuć, jak Pan...
Tak wiec do płyty mam stosunek wybitnie nieobiektywny - ale niezależnie
od moich sentymentów muszę przyznać, że jesteśmy ( rodzinnie ) pełni
uznania, bo wydanie jest naprawdę udane, bardzo staranne i bogate.
Gratulujemy - i dziękujemy!
Pozdrawiam - Beata Bonik
Powrót do aktualności |